14:57
Prezes Kolei Mazowieckich prelegentem na Kongresie Kolejowym – 07.11.2011 r.
7 listopada, w warszawskim hotelu Sheraton odbył się pierwszy Kongres Kolejowy. To wydarzenie w całości poświęcone polskiej kolei – jej osiągnięciom, zadaniom, a także przyszłości. Cykl debat i sesji zgromadził prawie 500 przedstawicieli branży. Organizatorami byli: PKP Polskie Linie Kolejowe SA, Railway Business Forum oraz Wydawnictwo Rynek Kolejowy.
List do uczestników Kongresu Kolejowego skierował Bronisław Komorowski, Prezydenta RP: "Sprawy kolei nie mogą pozostawać poza zainteresowaniem polityki państwa; muszą być uwzględniane w strategicznych projektach inwestycyjnych. W przeciwnym wypadku – polskiej kolei grozi dekapitalizacja i coraz głębsze problemy." – odczytał obecny na inauguracji Olgierd Dziekoński, szef doradców prezydenta.
Kongres to szereg debat poświęconych problemom i wyzwaniom stojącym przed sektorem kolejowym w Polsce. Koleje Mazowieckie zostały partnerem sesji poświeconej roli samorządu w kształtowaniu pasażerskich przewozów regionalnych. Na pytanie: czy samorządy staną się realnymi gospodarzami kolei pasażerskich w Polsce, próbowali odpowiedzieć m.in.: Krzysztof Jaroszyński, Prezes, Urząd Transportu Kolejowego, Janusz Piechociński, Poseł na Sejm RP, Wiceprzewodniczący Komisji Infrastruktury, Adam Struzik, Marszałek Województwa Mazowieckiego, Artur Radwan, Prezes Zarządu, Koleje Mazowieckie sp. z o.o., Małgorzata Kuczewska-Łaska, Prezes Zarządu, Przewozy Regionalne sp. z o.o. oraz Leszek Ruta, Dyrektor, Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Moderatorem debaty był Tadeusz Syryjczyk, Senior Ekspert z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Przykład Kolei Mazowieckich niewątpliwie pokazuje, że utworzenie własnej Spółki przewozowej może być dobrym rozwiązaniem na zapewnienie funkcjonalnej sieci połączeń kolejowych w regionie. Ale, czy ten model powinien być przykładem dla innych województw, czy lepiej, aby przewoźnik wybierany był w drodze procedury przetargowej?
- Za przewozy regionalne i międzyregionalne powinny odpowiadać Urzędy Marszałkowskie. Województwo Mazowieckie, oprócz Kolei Mazowieckich ma również 13 procent udziałów w Przewozach Regionalnych i zależy nam na tym, żeby nie przynosiły one straty. Bo zarobić na przewozach się nie da, ale można kształtować je w ten sposób, aby nie przynosiły strat. W obecnej chwili nie wyobrażam sobie zamawiania przewozów w drodze procedury przetargowej. Na Mazowszu przewozimy rocznie 53 mln podróżnych. Nie wiem czy istnieje podmiot, który byłby w stanie podjąć się takiego wyzwania - powiedział na początku debaty Adam Struzik, Marszałek Województwa Mazowieckiego.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, czy lepszy jest model własnej spółki przewozowej, czy też wybór przewoźnika w oparciu o procedury przetargowe. W Polsce obecnie upowszechnia się zapoczątkowany właśnie przez Mazowsze model tworzenia własnych spółek przewozowych, co nie oznacza, że będzie on constans, ponieważ rynek regionalnych przewozów pasażerskich jest na etapie zmian.
- Utworzenie przez samorząd własnej spółki przewozowej było pionierską decyzją. Niemniej jednak słuszną i zakończoną sukcesem. Oczywiście, nie oznacza to, że model Mazowsza musi być powielany. Silna pozycja Kolei Mazowieckich to efekt inwestycji oraz modernizacji taborowych. Dzisiaj Spółka sama poszukuje dodatkowych środków, dzięki którym będzie dalej dążyła do rozwoju. Na początku 2011 roku sięgnęła po niewykorzystywany dotychczas w transporcie kolejowym sposób pozyskiwania zewnętrznych środków finansowych, jakim jest emisja euroobligacji na rynku międzynarodowym. Najważniejsze, aby samorządy dostrzegły potencjał i niekwestionowane zalety transportu kolejowego i nie bały się inwestycji w rozwój przewozów – mówił Artur Radwan, Prezes Zarządu Kolei Mazowieckich.
Problemem obecnie staje się kwestia funkcjonowania obok siebie kolei regionalnych oraz kolei aglomeracyjnych. - Obie mają do spełniania inne funkcje, ale muszą ze sobą współistnieć, a także w pewien sposób uzupełniać się. Kolej w aglomeracjach nie rozwija się bo nie ma określonego podziału na kolej metropolitalną i regionalną. A ich zadania jednak są inne. – wskazywał Leszek Ruta, Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Dodatkowym problemem dla przewoźników jest tzw. „konflikt na torach”, czyli priorytet w trasowaniu pociągów międzynarodowych, międzywojewódzkich oraz tych regionalnych. Nie wszędzie istnieje dostateczna infrastruktura, aby pogodzić potrzeby przewozowe w skali regionu z potrzebami w skali kraju. O politykę zmian w tej kwestii pytany był Krzysztof Jaroszyński, Prezes Urządu Transportu Kolejowego.
- Pewnym rozwiązaniem tej sytuacji może być wprowadzenie przez zarządcę infrastruktury cyklicznego rozkładu jazdy i na tej podstawie układanie połączeń. Zamówienia dla pociągów, które nie wpisywałyby się w ten rozkład powinny być droższe (tak jest np. w Niemczech). W tej chwili jesteśmy na etapie prac, które dopiero będą konsultowane. Organizatorzy transportu powinni również mieć wpływ na remonty i utrzymanie infrastruktury przez zarządcę – powiedział Krzysztof Jaroszyński, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Rozwój dobrej komunikacji w regionie, jak również w aglomeracji przyspiesza rozwój regionu i przyczynia się do podnoszenia jego konkurencyjności. Wiele wysiłku w kształtowanie polskich kolei pasażerskich włożono na etapie legislacyjnym, ale jest to dopiero początek drogi budowania nowej kolei w Polsce.
– Mówiąc o usamorządowieniu mówimy o pewnym procesie. My politycy, planując ten proces zakładamy, że wszystko pójdzie według naszych założeń. Często przeceniamy możliwości czasowe, czy finansowe. Przekazanie kolei samorządom miało spowodować, że poczują się one właścicielami natychmiast i naprawią sytuację na kolei. Za przekazaniem samorządom przewozów regionalnych niestety nie poszło przekazanie funduszy na ich dofinansowanie. To jest dopiero początek trudnej drogi, którą zaczynamy budować. W Polsce nie da się po prostu przejąć rozwiązań z Zachodu. Potrzebna jest implementacja pewnych rozwiązań, z uwzględnieniem specyfiki naszego kraju – powiedział poseł Janusz Piechociński.
W polskim transporcie kolejowym potrzeba jeszcze wiele zmian. Zapoczątkowana w 2000 roku restrukturyzacja przedsiębiorstwa PKP była dużym wyzwaniem, zarówno dla polityków jak i dla społeczeństwa. To pierwszy Kongres Kolejowy, ale jak zapewniają jego organizatorzy – nie ostatni. Debata o kolei to doskonała okazja do rzetelnej i merytorycznej dyskusji nad sprawami kolei. Mamy nadzieję, ze przyniesie efekty w postaci wypracowania rozwiązań, które zostaną realnie wdrożone.